![]() |
| Marta Pihan-Kulesza (POL) zdobyła srebrny medal w ćwiczeniach na poręczach (fot. Gymo.com) |
Pierwszy dzień finałów na poszczególnych przyrządach Challengera w Osijeku był bardzo udany dla reprezentantki Polski - Marty Pihan-Kuleszy! Szczecinianka uplasowała się na drugiej pozycji w ćwiczeniach na poręczach asymetrycznych, ulegając jedynie Kanadyjce Christine Lee. Złotymi medalistami zostali również: Elisabeth Black, Daniel Purvis, Eleftherios Kosmidis, Saso Bartoncejl i Arthur Nabarrete Zanetti.
W pierwszym dniu finałów, podczas rozgrywanych w Osijeku zawodów Challenger Cup, mieliśmy jednego reprezentanta, a właściwie reprezentantkę. W ćwiczeniach na poręczach asymetrycznych brylowała Marta Pihan-Kulesza. Polka co prawda zaprezentowała się minimalnie słabiej niż w kwalifikacjach, ale pomimo kilku drobnych błędów uplasowała się na drugiej pozycji! To świetna nowina, bo jak wiadomo, Szczecinianka przygotowuje się do drugiego w karierze startu w Igrzyskach Olimpijskich. Marta otrzymała ocenę 13.800 i pewnie wywalczyła srebrny medal. Uległa jedynie fenomenalnej Kanadyjce Christine Lee, która była w dniu dzisiejszym nie do pokonania. Za reprezentantką Polski, na trzecim miejscu uplasowała się Jana Sikulova z Czech.
Płeć piękna rywalizowała dziś również w skoku przez stół gimnastyczny. Tutaj bezkonkurencyjna była Elisabeth Black, której pierwszy skok osiągnął trudność 6.3 punktu. Kanadyjka o prawie pół punktu pokonała drugą w klasyfikacji Giulię Steingruber. Szósta zawodniczka Mistrzostw Europy z 2011 roku nie ryzykowała trudnych skoków i pewnie wywalczyła srebrny medal. Po brąz sięgnęła Laiz da Silva Sousa z Brazylii z wynikiem 13.800.
Mężczyźni swoje zmagania o medale rozpoczęli tradycyjnie od ćwiczeń wolnych. Na pierwszym miejscu ex-aequo stanęli Daniel Purvis z Wielkiej Brytanii oraz Eleftherios Kosmidis z Grecji. Drugi z wymienionych powraca do wyśmienitej formy, którą prezentował m.in. w 2010 roku, kiedy sięgał po tytuł mistrza świata na planszy. Złoci zawodnicy zakończyli finał z niezwykle wysoką notą 15.550 punktu. Na miejscu trzecim stanął znakomity Chilijczyk Thomas Enrique Sepulveda. Specjalista w akrobatyce wykonał najtrudniejszy układ w finale, niestety zabrakło mu nieco czystości, co zadecydowało o jego pozycji.
Na koniu z łękami gospodarze mieli swojego faworyta - Filipa Ude. Niestety Chorwat spadł z przyrządu i oddał złoto Słoweńcowi Saso Bartoncejlowi. Saso znakomicie prezentował się w swoim ćwiczeniu co potwierdza wysoka nota końcowa 15.475 punktu. Tuż za nim, bo ze stratą dosłownie 0.025 punktu stanęli dwaj zawodnicy - Donna Donny Truyens z Belgii oraz Mykola Kuksenkov z Ukrainy.
Ostatnim finałem dzisiejszego dnia były kółka. Pokaz niezwykłej siły dał faworyt zawodów Arthur Nabarrete Zanetti. Brazylijczyk pochwalił się piekielnie mocnym układem, a na dodatek popełnił w nim bardzo mało błędu. Zanetti z pewnością będzie liczył się w walce o złoto Igrzysk. Póki co musi zadowolić się złotym medalem z Osijeku. Na miejscu drugim ze stratą dwóch dziesiętnych do zwycięstwa uplasował się Samir Ait Said z Francji. Brązowy medal przypadł w udziale Grekowi Eleftheriosowi Petrouniasowi.
Z niecierpliwością czekamy na jutrzejsze występy, gdyż w dwóch finałach zobaczymy reprezentantów Polski. O medale powalczą Marek Łyszczarz w skoku przez stół gimnastyczny oraz Adam Kierzkowski w ćwiczeniach na poręczach. Serdecznie zapraszamy do śledzenia relacji oraz oglądania relacji na żywo za pośrednictwem GimSpor.pl.
Wyniki:
