Grupa trenera Sławomira Różańskiego już kilka lat temu otrzymała miano "terminatorów". Wszystko za sprawą świetnych wyników na arenie ogólnopolskiej. Młode talenty z Bydgoszczy w swojej kategorii nie mają sobie równych już od klasy młodzieżowej. W 2009 roku w finale Międzywojewódzkich Mistrzostw Młodzików pierwsze dwa miejsca zarezerwowali bydgoszczanie: Miłosz Izdebski i Arkadiusz Bejger. Rok później w finale tych samych zawodów zamienili się miejscami - Bejger był pierwszy, a Izdebski drugi. Fakt ciekawy, ale ciekawsze jest to, że w 2010 roku za nimi znalazło się jeszcze czterech zawodników BKSG Zawiszy! Pierwsze sześć miejsc przypadło zawodnikom Różańskiego.
To był dopiero początek dominacji tej grupy w zawodach krajowych. Pierwsze zmagania w wyższej kategorii (klasie III) w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w 2011 roku, przyniosły aż osiem miejsc w pierwszej dziesiątce, z czego złoto zdobył Arkadiusz Bejger, srebro Igor Drążkowski, a brąz Mateusz Klóska. Na dodatek bydgoski klub zainkasował 10. medali finałów na przyrządach. Pół roku później, drużyna BKSG Zawisza Bydgoszcz bez żadnych problemów zwyciężyła w Drużynowych Mistrzostwach Polski w klasie III.
Powyższy skrót najważniejszych krajowych wyników młodych adeptów gimnastyki z Bydgoszczy robi wrażenie. Wszystko za sprawą świetnej pracy trenerów i zaangażowania dzieci. Czy zawodnicy z tej grupy będą w przyszłości reprezentować nasz kraj z orzełkiem na piersi? Ciężko powiedzieć. Jedno jest pewne - w tej chwili nie ma mocnych na "terminatorów"!
To był dopiero początek dominacji tej grupy w zawodach krajowych. Pierwsze zmagania w wyższej kategorii (klasie III) w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w 2011 roku, przyniosły aż osiem miejsc w pierwszej dziesiątce, z czego złoto zdobył Arkadiusz Bejger, srebro Igor Drążkowski, a brąz Mateusz Klóska. Na dodatek bydgoski klub zainkasował 10. medali finałów na przyrządach. Pół roku później, drużyna BKSG Zawisza Bydgoszcz bez żadnych problemów zwyciężyła w Drużynowych Mistrzostwach Polski w klasie III.
Powyższy skrót najważniejszych krajowych wyników młodych adeptów gimnastyki z Bydgoszczy robi wrażenie. Wszystko za sprawą świetnej pracy trenerów i zaangażowania dzieci. Czy zawodnicy z tej grupy będą w przyszłości reprezentować nasz kraj z orzełkiem na piersi? Ciężko powiedzieć. Jedno jest pewne - w tej chwili nie ma mocnych na "terminatorów"!