czwartek, 26 lipca 2012

Marta Pihan-Kulesza w dobrym nastroju przed Igrzyskami

Marta Pihan-Kulesza
(fot. Thomas Schreyer)
Jeden dzień do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich. Gimnastyczka sportowa Kusego Szczecin trenuje już w Londynie. Do jej drugiego w karierze startu na Igrzyskach pozostało zaledwie cztery dni.

Do najważniejszej imprezy czterolecia szczecinianka przygotowywała się metodą startową. Zaliczyła wiele występów w Pucharze Świata, udanie rywalizowała podczas mistrzostw Europy (7. miejsce w ćwiczeniach wolnych), zwyciężyła w szczecińskim Memoriale Kołakowskich, a zwieńczeniem przygotowań był triumf na początku lipca w mistrzostwach Polski. - To nastraja bardzo pozytywnie. Pokazałam dobrą formę, która jest efektem ciężkich treningów. Miło było na koniec zawodów usłyszeć, że cała gimnastyczna Polska zaczyna trzymać za nas kciuki, których nie puści aż do końca zmagań na igrzyskach. To daje duże wsparcie psychiczne - relacjonuje Marta Pihan-Kulesza.

Gimnastyczka Kusego już 17 lipca wyjechała do Londynu, a dzień wcześniej złożyła olimpijską przysięgę. - To bardzo sympatyczne wydarzenie i podniosła chwila. Każdy z osobna zostaje wyróżniony i powitany w olimpijskiej rodzinie - podkreśla.

Ostatni szlif formy dokonany zostanie już na miejscu. Nasza gimnastyczka trenuje teraz dwa razy dziennie na mniejszych salach treningowych. Oficjalne treningi na olimpijskiej O2 Arena zaplanowane są na 27 lipca.

- Czas na zwiedzanie Londynu na pewno też będzie. Jestem trzeci raz na zawodach w tym pięknym mieście, więc już trochę widziałam, ale zawsze będzie to dla mnie jakaś forma relaksu - mówi Pihan-Kulesza.





Występ w IO w Londynie szczecinianka zapewniła sobie udanym występem w turnieju eliminacyjnym, który na początku stycznia odbył się właśnie w Londynie. A przed nią, 29 lipca, eliminacje, których wyniki zdecydują o składzie finałów wieloboju i ćwiczeń na poszczególnych przyrządach.

źródło: sport.pl