![]() |
| Jordyn Wieber (USA) potwierdziła, że będzie jedną z faworytek na Igrzyskach w Londynie |
AT&T Cup w Nowym Jorku już za nami. Z rewelacyjnymi wynikami zwyciężyli gospodarze zawodów. Wśród kobiet na najwyższym stopniu podium stanęła Jordyn Wieber, natomiast wśród mężczyzn najlepszym zawodnikiem okazał się Danell Leyva.
AT&T po raz jedenasty zagościło w niebiańskim mieście pełnym drapaczy chmur - Nowym Jorku. Do Madison Square Garden przybyło wielu sympatyków gimnastyki, by dopingować swoich faworytów i szczerze, kibice mają co świętować. W obu kategoriach, kobiet i mężczyzn, zwyciężyli Amerykanie.
W rywalizacji kobiet nie było lepszej zawodniczki od Jordyn Wieber. Szesnastoletnia gimnastyczka osiągnęła niesamowity wynik w wieloboju - 61.032 punktu! Gdy młoda Amerykanka wchodziła na podium, aby rozpocząć swoje ćwiczenie, kibice w hali wręcz szaleli. Krzyki i piski młodych fanek chyba pomogły, bo każde ćwiczenie Wieber było kończone cudnymi i dopracowanymi lądowaniami, a trudności układów zapierały dech w piersi. Te znakomite układy dały jej złoty medal i zwycięstwo w pierwszej w tym roku edycji Pucharu Świata FIG. Na miejscu drugim, z niewielką stratą do wygranej znalazła się kolejna reprezentantka Stanów Zjednoczonych - Alexandra Raisman. Brązowa medalistka mistrzostw świata w ćwiczeniach wolnych zakończyła wielobój z notą 60.832 punktu. Trzecie miejsce przypadło Larisie Iordache. Rumunka, która jeszcze do niedawna startowała w zawodach juniorskich zdobyła łącznie 59.332 punktu.
Zawody mężczyzn do samego końca były bardzo wyrównane. Po złoto finalnie sięgnął reprezentant gospodarzy - Danell Leyva. Mistrz świata w ćwiczeniach na poręczach fenomenalnie prezentował się na wszystkich przyrządach, a jego trener po każdym zakończonym ćwiczeniu wybuchał wielką radością. Duet Leyva - Alvarez sprawdził się w Nowym Jorku znakomicie. Leyva osiągnął w wieloboju notę 90.664 i pokonał drugiego w klasyfikacji - Mykolę Kuksenkova o nieco ponad jedną dziesiętną. Aby zobrazować minimalną różnicę wystarczy powiedzieć, że jedna dziesiętna to jeden mały kroczek np. przy zeskoku. Kuksenkov mimo wszystko ma powody do radości. Powtórzył wynik z poprzedniego roku i znów stanął na drugim stopniu podium. Miejsce trzecie i brązowy medal przypadł Marcelowi Nguyenowi. Młody Niemiec, który powrócił w zeszłym roku po ciężkiej kontuzji złamania kości strzałkowej, dość dobrze sobie radzi i na Igrzyskach w Londynie z pewnością będzie w dobrej formie.
Pierwsza edycja Pucharu Świata FIG już za nami. Teraz pozostaje nam czekać do końca miesiąca. Od 22 do 25 marca w Cottbus odbędzie się Turnier der Meister, pierwsza edycja Challenger Cup w tym roku. Jest to dobra wiadomość z dwóch powodów: pierwszym jest to, że będziemy mogli oglądać gimnastykę na najwyższym poziomie, natomiast drugim jest obecność w zawodach reprezentantów Polski. Serdecznie zapraszamy do śledzenia newsów na łamach bloga GimSpor.pl!
Pierwsza edycja Pucharu Świata FIG już za nami. Teraz pozostaje nam czekać do końca miesiąca. Od 22 do 25 marca w Cottbus odbędzie się Turnier der Meister, pierwsza edycja Challenger Cup w tym roku. Jest to dobra wiadomość z dwóch powodów: pierwszym jest to, że będziemy mogli oglądać gimnastykę na najwyższym poziomie, natomiast drugim jest obecność w zawodach reprezentantów Polski. Serdecznie zapraszamy do śledzenia newsów na łamach bloga GimSpor.pl!
Wyniki:
