Niedzielny turniej gimnastyczny w Herenveen padł łupem reprezentanta gospodarzy - Michela Blettermana, który z wynikiem 83 punktów wygrał zawody wieloboju. Na miejscu drugim stanął Glenn Smink z Holandii, natomiast na miejscu trzecim Norweg - Espen Jansen. W zawodach wzięli udział również Polacy: Roman Kulesza i Adam Kierzkowski.
Zawody w Herenveen cieszyły się wielkim zainteresowaniem, gdyż do Sportstad cały czas napływały masy sympatyków gimnastyki. Nie bez powodu - w turnieju wzięli udział wielcy zawodnicy tacy jak Epke Zonderland, Filip Ude, Espen Jansen, Roman Kulesza czy Adam Kierzkowski.
W turnieju wzięło udział łącznie osiemnastu zawodników, z czego w pełnym wieloboju wystartowało jedynie ośmiu. Pierwsze miejsce wywalczył zawodnik z Holandii - Michel Bletterman. Reprezentant gospodarzy zdobył równie 83 punkty. Na miejscu drugim stanął kolejny Holender Glenn Smink z wynikiem 81.800 punktu. Brąz padł łupem niezwykle doświadczonego Espena Jansena. Norweg pomimo wieku utrzymuje świetną formę. Czterdziestotrzyletni Jansen zakończył wielobój z notą 78.850.
W turnieju wzięli udział również reprezentanci Polski. Biało - czerwoni startowali jedynie w swych koronnych konkurencjach. W ćwiczeniach na poręczach nie mieli sobie równych i nawet fenomenalny Epke Zonderland nie zdołał im zagrozić. Najwyższą notę na tym przyrządzie uzyskał brązowy medalista Mistrzostw Europy z 2009 roku - Adam Kierzkowski. Tuż za nim ze stratą pięciu setnych znalazł się Roman Kulesza. Przyszły olimpijczyk wystartował również w ćwiczeniach na drążku, niestety z wieloma błędami, które dały mu w klasyfikacji szóste miejsce.
Wyniki:
