Challenger Cup w Mariborze dobiegł końca. Drugi dzień finałów okazał się dużo lepszy niż pierwszy dla reprezentantów Polski. Srebrny medal w skoku wywalczył Marek Łyszczarz, natomiast brąz na drążku zgarnął Roman Kulesza.
Ostatni dzień w Mariborze rozpoczął się od konkurencji skoku mężczyzn. Bezapelacyjnie zwyciężył Matthias Fahrig. Reprezentant Niemiec osiągnął notę 15.812 punktu. Na miejscu drugim stanął... Marek Łyszczarz! Polak pewnie i czysto wykonał oba skoki i dzięki temu zdobył srebrny medal 44. Memoriału Salamunova. Łyszczarzowi deptał po piętach Yuguo Huang. Na szczęście Chińczyk uplasował się na trzeciej pozycji. Bardzo dobre skoki oddali również Aoyama Masataka oraz Liebrich Helge.
Ćwiczenia na poręczach identycznie jak w kwalifikacjach zdominował Wang Guanyin. Chińczyk zaprezentował sędziom układ o bazie 7.0 i z wielką łatwością wygrał dzisiejszy finał! Mitja Petkovsek, dwukrotny mistrz świata na tym przyrządzie nie zdołał zagrozić zwycięzcy i uplasował się na drugiej pozycji. Brąz niespodziewanie wywalczył złoty medalista skoku - Matthias Fahrig. Ćwierć dziesiętnej do trzeciego miejsca zabrakło Romanowi Kuleszy. Polak pechowo znalazł się na czwartym miejscu.
Kulesza odbił sobie finał poręczy w ćwiczeniach na drążku. Dzięki jednej z najwyższych ocen bazowych wywalczył trzecie miejsce i dorzucił drugi medal dla Polaków. Drążek wygrał utytułowany Grek - Vlasios Maras. Pięciokrotny mistrz Europy i dwukrotny mistrz świata wyprzedził Fabiana Leimlehnera o ponad dwie dziesiętne.
Drugi medal dla Hellady dorzuciła Vasiliki Millousi. Greczynka poprawiła swój wynik z kwalifikacji i zwyciężyła na równoważni. Miejsce drugie wywalczyła złota i srebrna medalistka z dnia wczorajszego Valeria Maksiuta. Na trzecim stopniu podium stanęła zawodniczka gospodarzy Adela Sajn.
Ostatni finał potwierdził, że reprezentantki Izraela są w dobrej formie. Złoto powędrowało do Roni Rabinovitz. Cztery dziesiętne do zwycięstwa zabrakło Tinie Erceg. Chorwatka zdecydowanie musi poprawić swoją ocenę bazową, aby myśleć o wygranych w pucharach świata. Trzecie miejsce z równą trzynastką powędrowało do Słowenki Sajn.
Wyniki (PDF):
