piątek, 23 września 2011

Kwalifikacje w Mariborze zakończone. Świetne występy Polaków!

Kwalifikacje Challenger Cup w Mariborze dobiegły końca. Świetnie w dzisiejszych zawodach zaprezentowali się Polacy, którzy wystąpią w weekend aż w pięciu finałach.

W ćwiczeniach wolnych najlepszy okazał się Yuguo Huang. Reprezentant Chin osiągnął notę 14.850 i wyprzedził o niespełna dwie dziesiętne zawodnika gospodarzy Roka Klavorę. Do finałowej ósemki na planszy zakwalifikował się również mistrz Europy z Birmingham na tym przyrządzie - Matthias Faghrig. Niemiec z wynikiem 13.900 był dopiero ósmy. 

Na koniu z łękami zdeklasował rywali Hongtao Zhang. Kolega z kadry Huanga o niemal punkt pokonał drugiego zawodnika w tej konkurencji. Świetną wiadomością dla polskich kibiców jest udział w jutrzejszych finałach naszego reprezentanta - Macieja Łabutina. Gimnastyk z Nysy dzięki solidnemu wykonaniu układu zdołał zakwalifikować się do najlepszej ósemki. Niewiele do szczęścia zabrakło Adamowi Rzepie. Bydgoszczanin popełnił jednak w swoim ćwiczeniu wiele drobnych błędów i zajął 10. miejsce. 


Podobna sytuacja jak na koniu z łękami miała miejsce na kółkach. Zwycięzca kwalifikacji Eleftherios Petrounias otrzymał notę 15.575 i pokonał znacząco drugiego zawodnika - Roberta Webera z Niemiec. Bardzo ładnie zaćwiczył na kółkach nasz reprezentant Marek Łyszczarz. Przy czystym wykonaniu układu otrzymał drugą ocenę zawodów od komisji "E" i uplasował się na 5. miejscu.

Łyszczarza zobaczymy także w finale skoku. Polak oddał bardzo dobre dwa podejścia i do ósemki wszedł z czwartym wynikiem. Najlepszym skoczkiem został Matthias Fahrig, którego zobaczymy również w finale ćwiczeń wolnych. Tuż za Niemcem uplasował się Yuguo Huang, potwierdzając swoje predyspozycje akrobatyczne.

Aby emocji było więcej, również w ćwiczeniach na poręczach mamy finalistę. Do grona ośmiu najlepszych dołączył Roman Kulesza. Zajął 7. pozycję z oceną 14.550. Kwalifikacje zwyciężył Guanyin Wang z niesamowitą wręcz notą 16.325. Chińczyk zniszczył rywali w przed biegach wysoką oceną bazową "D" 7.0. Ponad osiem dziesiętnych za Wangiem uplasował się zawodnik gospodarzy Mitja Petkovsek. Mistrz świata z Melbourne (2005) i Stuttgartu (2007) nie miał szans na walkę ze zwycięzcą. Na miejscu 13. został sklasyfikowany Adam Kierzkowski. Szósty zawodnik ostatnich mistrzostw świata na poręczach popełnił kilka błędów, które nie pozwoliły mu uzyskać wysokiej noty końcowej.

Na ostatnim przyrządzie mężczyzn - drążku, najlepszy okazał się Niemiec Andreas Bretschneider. Trzy dziesiętne gorszy był... Roman Kulesza! Zawodnik pochodzący z Gdańska dorzucił kolejny finał do swojej kolekcji i szansę na medal. Niedzielne zawody na tym przyrządzie będą nie lada gratką. W finale zobaczymy jeszcze takie nazwiska jak: Konecny, Maras, Piasecky. Różnice pomiędzy drugim, a ósmym zawodnikiem wyniosły niespełna trzy dziesiętne punktu, także walka o podium będzie z pewnością zacięta.

Wśród kobiet w skoku najlepsza okazała się Valeria Maksiuta z Izraela. Pokonała ona prawie o trzy dziesiętne zawodniczkę gospodarzy Teję Belak. Przepustkę do finału dawała ocena 12.587 co pokazuje, że poziom w zawodach płci pięknej nie był porażający. 

Podobnie, bo z niskimi ocenami spotkaliśmy się na poręczach asymetrycznych. Z wynikiem 13.900 wygrała Kristyna Palesova. Czeszka dość znacznie wyprzedziła Valerie Maksiute z Izraela. Kolejne zawodniczki nie zdołały osiągnąć pułapu trzynastu punktów.

Maksiuta dołożyła kolejny finał i kolejne pierwsze miejsce w ćwiczeniach na równoważni. Z oceną 13.750 wyprzedziła o 0.425 punktu Adelę Sain ze Słowenii. Na miejscu trzecim uplasowała się Roni Rabinovitz z Izraela z wynikiem 13.275 punktu. 

Zawodniczki z kraju położonego w Azji Zachodniej zdominowały kwalifikacje kobiet. Pierwsze miejsce w ćwiczeniach wolnych zajęła... Rabinovitz z oceną 13.500. Tak samo jak na "belce" miejsce drugie przypadło reprezentantce gospodarzy - Sain. Trzecią gimnastyczką na planszy została Elisa Haemmerle z Austrii. Niestety nie zdołała osiągnąć oceny powyżej trzynastki.

Jutro czeka nas pierwsza tura finałów. Mężczyźni wystąpią w ćwiczeniach wolnych, koniu z łękami i kółkach, natomiast kobiety w skoku i poręczach asymetrycznych. Trzymajmy kciuki za naszych finalistów - Marka Łyszczarza i Macieja Łabutina, którzy jutro staną do walki o medale.

Wyniki kwalifikacji (PDF):