 |
| Na zdjęciu prowadząca w wieloboju Alexandra Raisman |
Zakończył się trzeci rzut kwalifikacji kobiet XXX. Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Niewiarygodnie silne były Amerykanki, które prawdopodobnie będą nie do pokonania w tegorocznych Igrzyskach. Indywidualnie prowadzi Alexandra Raisman.
Amerykanki fenomenalnie rozpoczęły od skoku przez stół gimnastyczny. Wszystkie zawodniczki dostały oceny od 15.800 do 15.900! Jordyn Wieber, Kayla Marooney, Alexandra Raisman i Gabrielle Douglas skakały Yurchenko z dwóch i pół obrotu. Dalej jak burza przeszły przez poręcze asymetryczne z notami od 14.100 do 15.333. Na równoważni nie było inaczej. Amerykanki wystrzegały się nawet najdrobniejszych błędów aż do ćwiczeń wolnych, gdzie Kyla Ross i Gabrielle Douglas wypadadały poza planszę. Niewiarygodny wynik 180.271 plasuje Amerykanki na pierwszym miejscu.
Drużynowo na miejscu drugim znajdują się zawodniczki z Wielkiej Brytanii. Niesione niezwykłym dopingiem kibiców zakończyły zawody z notą 170.656. Trzecie miejsce zajmują Włoszki (168.397).
Ciekawa sytuacja miała miejsce w wieloboju indywidualnym. Aktualna mistrzyni świata - Jordyn Wieber, uplasowała się w kwalifikacjach na miejscu trzecim. Na jej niekorzyść przegrała z dwoma koleżankami z drużyny i w ten sposób zaprzepaściła szansę na występ w finale dwudziestu czterech. Prowadzi indywidualnie Alexandra Raisman. Na miejscu drugim wielobój trzeciego rzutu skończyła Gabrielle Douglas.
Nasza zawodniczka - Marta Pihan-Kulesza, przesunęła się w wieloboju na 14. pozycję (12. w kwalifikacjach gdyż dwie zawodniczki przed nią odpadają). Niestety na pewno nie zobaczymy Marty w finale ćwiczeń na poręczach. Polka zajmuje aktualnie 13. miejsce. Trzymajmy jeszcze kciuki za ćwiczenia wolne, gdzie Marta jest na 6. pozycji.
W kolejnym rzucie wystartują drużyny Niemiec, Chin i Rosji.
Wyniki: